piątek, 27 maja 2011

dla każdego coś miłego


rybki, jak na razie malutkie, ale znawcy mi wmawiają, że jakiś potwór w stawie pływa...taaaaka ryyyba;-)

a po męczącym łowieniu...chwila relaksu w cieniu...no prawie cieniu:)

poniedziałek, 16 maja 2011

krókie cięcie :)


 nareszcie "sad" wygląda  jako tako..z akcenetem na jako;-)  no i psiaki...troszkę im się urosło;  następnym razem reszta zwierzyńca; łącznie z kurami ;-)

czwartek, 5 maja 2011

zbliża się...

Wielkimi krokami zbliża się remont dachu...aż strach sie bać:-/
Przed zimą troszke zostało zrobione...troszkę...


 bo i drewna za wiele nie było...
Teraz całe podwórko mamy "drewniane", nie mogę sie doczekac aż zaczniemy..ale chyba nie wiem co piszę; jeszcze bede tu płakać wypatrując końca...remontu końca;-)