Prawie jak autostrada :D wystarczyło jedno pismo do gminy, rozmowa z Sołtysem i mamy.. tzn nie mamy kolein ;-) oby jak najdłużej, ale znając życie, kilka przejazdów traktorów, deszczyk i wracamy do błota :-/ póki co cieszmy się tym co jest :)
no i w ogródku pomalutku szykujemy się do sezonu :)